Sierpniowe noce to czas idealny gdy droga mleczna wznosi się nad naszymi głowami do obserwacji skarbów które zawiera. Około północy góruje gwiazdozbiór Łabędzia z jasną gwiazdą Deneb. Przez niego przechodzi jasna wstęga drogi mlecznej z wieloma mgławicami. Niedawno udało mi się upolować Amerykę Północną a 26.08.2017 nastawiłem się na PĘTLĘ ŁABĘDZIA
Jest to odkryta przez Herschela jeszcze w XVIII wieku pozostałość po wybuchu supernowej który miał miejsce około 10000 lat temu. W dzisiejszej postaci pozostałości po eksplozji zajmują około 3 stopni na sferze niebieskiej. Centralna gwiazda jest niewidoczna gdyż zniknęła w olbrzymiej eksplozji którą zapewne praludzie mogli obserwować jako olbrzymią jasną gwiazdę rozświetlającą nocne niebo.
Dziś mgławica jest już bardzo rozrzedzona i jej jasność jest niewielka jednak jest wdzięcznym tematem do astrofotografii.
Udało mi się doskonale ustawić montaż na biegun i zebrać aż 1 godzinę 20 minut materiału który zapewne jeszcze większe do uzyskania lepszego efektu. Jednak jestem zadowolony.
Każde zdjęcie to dopalony Dark.
Przedstawiam Veil Nebula. A dokłądniej jego trzy części czyli NGC 6960, Trójkąt Pickeringa oraz NGC 6992
Użyty sprzęt to Sky Watcher Star Adventurer + Canon 350 D + Jupiter 21M 200/4
20 klatek po 2 minuty + 10 klatek po 4 minuty na ISO 1600 F4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz