środa, 6 września 2017

CME Full Hallo z rozbłysku X 9,33 skierowane s tronę Ziemi

CME uwolnione z rozblysku klasy M 5.5 troszkę zawodzi. Z śmiałych prognoz aktywności na poziomie KP 7 niewiele się sprawdziło. Co prawda uderzenie miało moc i potencjał jednak jego siła napędowa czyli skierowanie pola Bz bardzo się wahała pomiędzy wartościami -10 a 0. Nie pozwoliło to na rozwój sytuacji do burzy geomagnetycznej choćby poziomu G1. W ciągu najbliższych kilkunastu godzin nadal będziemy przebywać w strefie CME i sporadyczne skoki aktywności do poziomu burzy są możliwe jeśli tylko pole magnetyczne tego wyrzutu zmieni skierowanie na wyraźne wartości ujemne.



Nic jednak straaconego. Wczorajszy najsilniejszy od lat rozblysk klasy X 9'33 emitował w stronę Ziemi pokaźne i szybkie CME które wyraźnie widać na zdjeciach z koronografów


Model NOAA biorąc pod uwagę prędkość wyrzutu materii z prędkością około 1800 km/s oraz to że droga Słońce - Ziemia została niejako przetarta przez poprzedni wyrzut sugeruje dotarcie strumienia do Ziemi już w piątek rano



Oficjalna prognoza NOAA mówi ostrożnie. Tym razem nie chcą jakby popełnić gafy a w takim razie ja bym nie odzywal się nic 😂

DOTARCIE WYRZUTU SPODZIEWANE 8.09.2017 w godzinach porannych. 

PROGNOZA AKTYWNOŚCI NA POZIOMIE BURZY G2 - G3 

MOŻLIWA EKSTREMALNA BURZA MAGNETYCZNA G5 w razie idealnych warunków po dotarciu CME

Jak widać prognozowanie skutków dotarcia CME nie jest wcale proste a wpływ na efekty ma bardzo wiele czynników. Już nieraz byla sytuacja gdy słaby wybuch klasy C powodował silne wzmocnienie aktywności zorzowej.

W tej sytuacji mamy do czynienia z ekstremalnie silnym rozblyskiem a także jego skierowaniem w stronę Ziemi. Ja zaryzykuje stwierdzeniem iż możemy spodziewać się troszkę więcej niż burzy G3. Jednak co się wydarzy...dowiemy się gdy CME dosiegnie ziemskiego pola magnetycznego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz