poniedziałek, 24 lipca 2017

W ciepłą letnią noc (TROJKĄT LETNI)

Ciepły letni wieczór. Rodzina przy grillu pali się ognisko a nad nami niebo pełne gwiazd. Kto z nas tego nie kojarzy. Czy to początkujący amatorzy nieba czy starsi wyjadacze. Czasem warto zatrzymać ten czas na moment i sięgnąć w głąb swojej astronomicznej duszy. Co warto obserwować na niebie w lipcowo sierpniowe wieczory?
Mając do dyspozycji lornetkę 10x50 lub niewielki teleskop mogę już wam powiedzieć że bardzo wiele.


KLIKAJĄC NA OBRAZEK ZOSTANIEMY PRZENIESIENI NA STRONĘ Z MAPĄ NIEBA KTÓRA POMOŻE WAM ODNALEŹĆ OPISYWANE OBIEKTY

Jaki jest najbardziej rozpoznawalny gwiazdozbiór na letnim niebie. Wystarczy spojrzeć w górę a ujrzymy trzy gwiazdy ułożone w ostry trójkąt. Tzw trójkąt letni bo o nim dzisiaj będzie mowa jest znakiem rozpoznawczym półkuli północnej tak jak wielki wóz. Trzy jasne gwiazdy tworzące ten tercet to jedne z najjaśniejszych gwiazd na niebie. Są to Wega z gwiazdozbioru Lutni, Deneb z Łabędzia oraz Altair z Orła



Całego smaczku dodaje fakt iż przechodzi przez nie mglista wstęga drogi mlecznej. Już niewielka lornetka ukaże nam mrowie gwiazd i przekonamy się że ta wstęga to tak naprawdę nasza rodzima galaktyka. W samych okolicach znajduje się wiele wartych uwagi obiektów do których potrzebujemy już sprzętu optycznego.

Zacznijmy od gwiazdozbioru Lutni. Tworzy go jasna Wega wraz z zawieszonym pod nią kopnietym niejako rombem. 

Mając do dyspozycji sprzęt rzędu 150 mm możemy obejrzeć wszystkie skarby zawarte w tej skarbnicy. Jednak już lornetka co nieco nam pokaże i być może narobi większego smaka. Na lewo od samej Wegi znajduje się Epsilon Lyr którą wprawne oczy zauważą jako gwiazdę podwójną. Cały fakt polega na tym że każda z tych gwiazd to także gwiazdy podwójne! Jest to test rozdzielczości naszego sprzętu. Mając teleskop skierujmy go na tą parke i załóżmy okular 10 mm. W zależności od średnicy naszego teleskopu zauważymy albo fasolki z gwiazd albo 4 gwiazdy czyli dwie główne które widzimy gołym okiem a także dwie kolejne niemalże przyklejone do swoich towarzyszy. Są to gwiazdy fizycznie podwójne.






Lecimy dalej. Dokładnie pomiędzy dwoma gwiazdami rombu zawieszonego pod Wegą znajduje się mgławica planetarna Messier 57. Już lornetka wśród mrowia gwiazd pokaże nam ją jako małą tarczę przypominającą planetę. Jednak sprzęty rzędu 150 mm ukażą nam już że to tak naprawdę tarczka przypominająca obwarzanek która jest nieco ciemniejsza w, środku. Wyobraźmy sobie teraz że patrzymy na umierającą gwiazdę którą stanie się nasze Słońce za kilka miliardów lat. Gwiazda ta odrzuciła swoje zewnętrzne gazowe warstwy które obserwujemy w postaci obwarzanka. Stała się ona teraz białym karłem jednak żeby już ją zaobserwować potrzebujemy sprzętu rzędu 250 mm.




Lecimy teraz w kierunku Łabędzia.
Sam gwiazdozbiór przypomina nieco duży krzyż a Deneb stanowi w tym wszystkim oko Łabędzia. Jest to wdzięczny temat do astrofotografii bo już zdjęcia o ekspozycji rzędu 30 s pozwolą nam wyłuskać z tła wiele mgławic emisyjnych w których rodzą się nowe gwiazdy. Jedną z nich jest Ameryka Północna. Ksztaltem rzeczywiscie przypomina ona ten kontynent jednak do jej zaobserwowania potrzebujemy tylko aparatu gdyż ujawnia się ona na zdjęciach z długim czasem naświetlania.








W lewym ramieniu Łabędzia niemal na samym krańcu znajduje się mgławice Veil
Są to szczątki po wybuchu supernowej które już są bardzo rozrzucone jednak najjaśniejsze części mgławicy można zaobserwować w teleskopach powyżej 200 mm. Samej gwiazdy centralnej nie zauważymy gdyż zginęła w spektakularnej eksplozji




Na granicy Łabędzia tworzącej ogon tego gwiazdozbioru mamy kolejną gwiazdę podwójną. Jest to Albireo składnik o dwóch różnych barwach składający się z dużo większej ilości gwiazd jednak widocznych tylko spektroskopowo. Dwa główne składniki zobaczymy już przez lornetkę jednak teleskop z dużym powiększeniem pokaże nam prawdziwe piękne oblicze tego układu.




Na granicy Łabędzia patrząc w dół zobaczymy mały trójkącik który stanowi gwiazdozbiór Liska. Na pograniczu tych dwóch gwiazdozbiorów odnajdziemy kolejną mgławice planetarną z katalogu Messiera. Jest to planetarna M27 która jest podobna do M57 jednak jej kształt przypomina ogryzek. Już w lornetce powinniśmy ją dostrzec jednak teleskop o średnicy co najmniej 150 mm pokaże nam rozległą gazową chmurę mgławicy a sprzęty powyżej 12 cali pokażą nam jej centralną gwiazdę a także mnóstwo gwiazd niejako za mgławicą.

Messier 27


Niepozorny gwiazdozbiór Orła z gwiazdą Altair posiada jeden ciekawy obiekt zarówno dla posiadaczy lornetek jak i teleskopów. Na pograniczu z gwiazdozbiorem Węża znajdziemy mgławicę Orzeł. Jest to gromada otwarta zanurzona w mgławicy. Tak naprawdę patrzymy na filary stworzenia gdyż jest to miejsce narodzin wielu młodych gwiazd.
Znana ona jest z spektakularnych zdjęć na których widać dwa dorodne słupy złożone z ciemnej mgławicy w której rodzą się nowe gwiazdy

Mgławica Orzeł



Letnie niebo skrywa więcej tajemnic a ja przeprowadziłem was przez zaledwie ułamek możliwości obserwacji. W opisanych miejscach znajduje się dużo więcej gromad gwiazd oraz ciekawych obiektów do obserwacji. Zostawiam to jednak waszemu zadaniu domowemu. Każdy z nas niech spróbuje znaleźć skarby trójkąta letniego. Cóż wspanialszego jak własne doświadczenia obserwacyjne

Pogodnych letnich nocy!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz